piątek, 15 marca 2013

                                                               LAMPIONY

Dziś o naszym światełku w tunelu podczas wieczornego mroku:). Tak,tak myślę,że lampiony to świetny sposób na umilenie nawet najbardziej zimnego,ponurego i szarego wieczoru. Sama powiesiłam takie w moim "salonie" zamiast firanek przypięłam je do karnisza - przyznaję,że nadają naprawdę sympatryczny nastrój we wnętrzu zwłasza wieczorem kiedy ich delikatne światełko tli się i odibja w szybie zwielokrotniające efekt. Ładnie się prezentują nie tylko wieczorami ponieważ w ciągu dnia świetnie wypełniają przestrzeń okna, która dzięki ich obecności nie jest pusta. Małe lampioniki mogą być bardzo wdzięczną dekoracją stołu, idealnie spełnią wszelkie role umilacza nastroju w sypialni, pokoiku dziecka czy w przedpokoju. W łazience może być problem w przypadku egzemplarzy wykonanych z papieru - istnieje ryzyko zawilgocenia. Są cudne i dostępne w różnorakiej kolorystyce - chociaż z pełną swobodą można je również ozdobić po swojemu - malując w delikatne paseczki lub kropki. Co sądzicie?Lubicie?












A na koniec mój obiecany (obiecane pokazanie ) kosz piknikowy, który zwarty i gotowy czeka na pierwszy piknik! Nie tylko dzielnie czeka ale również świetnie wpasował się w wystrój przedpokoju.

 

     Owocnego piątku zapowiadającego miły odpoczynek!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz